Znowu nic nie powiedziałam , tylko zaczęłam się skradać . Luna nie wiedziała o co chodzi , ale po chwili załapała i też zaczęła się skradać . Chyba nie umie się skradać ... Ale przejdźmy do polowania . Luna nadepnęła na patyk i spłoszyła sarnę , ale szybko ruszyłyśmy w pościg . Luna była szybka , ale ja szybsza . Chwyciłam szyję i zaczęłam dusić . Luna przyłączyła się i po chwili sarna była martwa .
(Luna?Brak weny ...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz