piątek, 4 marca 2016

Od Lucasa CD Atena


- Luke. Czy ty zawsze musisz coś zknocić?!- powiedziałem sobie- W ten sposób tylko odsuniesz ją od siebie i przybliżysz do Disteriozo!
I poszedłem ze zbolałą miną. Sposób w jaki powiedziała "Dobra. To powodzenia z tą waderą" wróżyły tylko jedno:
Nigdy, ale to nigdy nie zgodzi się na partnera z kogoś takiego jak ja. Cóż. Będę skazany na "słodkie" mizianie się Ateny i Disteriozo. Chyba, że cud się zdarzy i Disteriozo nie podkochuje się w Atenie. Ale to raczej mało prawdopodobne. Nawet wiersz ułożyłem:
Ach! Mój los nieszczęsny
Smutny wilk jest w nim częsty
Tym wilkiem jestem ja
Lucas z domu w lesie
O odrzuconej miłości
Moja dusza szepce coś
Jecz ja nadal mam nadzieję
W sercu, które bije
Bije do jednej wadery
Do jednej jedynej Ateny
Z niejednych kłopotów
Wydostałem się bez szwanku
Lecz sprawy sercowe
Pozostawiam czasie
Niech mnie wyleczy
Z tej okropnej choroby
Którą jest miłość
Już kilka razy zdarza się tak
Że wadera mnie odrzuca
Ale ja mam nadal nadzieję
Może tym się nie nadzieję
Na włócznie z kamienia
Która jest powodem mojego smutku?
< Atena? Wierszyk się podoba? Jak nie to trudno.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz